wtorek, 15 marca 2016

Bezpieczeństwo mojego Androida #Poradnik


Dziś powiem o nasze bezpieczeństwo podczas korzystania z urządzeń z Androidem. Bezpieczeństwo to bardzo ważna sprawa, która też bardzo często jest ignorowana i o nią nie dbamy. W tym poradniku powiem jak prawidłowo dbać o nasze pliki i jak prawidłowo zabezpieczyć cały system.



Na początku zabawy z systemem Android byłem pewny, że mój Android 2.3 jest bezpieczny a Google godzinami filtruje dane internetu bym nie musiał się o to martwić. Jednak wtedy nie byłem świadomy o tym, jak szeroką gamę narzędzi daje nam język programowania i pisania aplikacji. Uwierzcie mi, że instalowanie aplikacji bez pośrednictwa sklepu play czy Amazon to naprawdę duże ryzyko. Chociaż Google naprawdę robi co może w kwestii bezpieczeństwa to trzeba pamiętać, że ludzie tworzą zabezpieczenia, ale i ludzie je łamią.

Google Android dba o nasze bezpieczeństwo.

Google dba o nasze bezpieczeństwo na kilka sposobów.

- Filtruje dane wchodzące i wychodzące protokoły dzięki czemu ostrzega nas przed bezpieczeństwem a najczęściej blokuje do nich dostęp bez naszej zgody.

-Każda aplikacja dodana do sklepu Google Play jest skanowana i testowana by była ona dla nas bezpieczna.

-Co aktualizacje Androida zespół Linux dodaje od siebie bazę  danych wirusów by System był na to przygotowany.

Ataki na Androida

W przeszłości na system Android zostało przygotowanych kilka naprawdę potężnych wirusów. Google oczywiście nie zawiodło nas i odpowiednio zabezpieczyło nas przed efektami tych ataków jednak oczywiście nie obyło się bez ofiar.

Myśle że najgroźniejszym wirusem był Geinimi to trojan na Androida, kiedyś mój kolega przyjechał z USA i właśnie miałem z nim pierwszą konfrontację nie była ona łatwa do złagodzenia, ale naprawdę to bardzo dobry wirus potrafi manipulować lepiej systemem niż sam urzytkownik, który trzyma urządzenie w ręku. Jego debiut był na przełomie 2010 i 2011, ale do dziś Działą i na 2.3 możemy go jeszcze spotkać. Geinimi był bardzo dobrą nauczą dla ludzi, którzy instalowali aplikacji z nie autoryzowanych sklepów.

Oczywiście było wiele więcej tego i będzie jeszcze więcej trzeba pamiętać, że są miliony urządzeń z Androidem. I bardzo dużo z nas posiada na nich hasła do kont czy dane do banków. Ale usuwanie teraz tego wszystkiego nie ma sensu. Ja z własnego doświadczenia wiem, że jeśli zachowamy odpowiedni stosunek do bezpieczeństwa nic nam nie grozi. Jednak zawsze trzeba wsiąść pod uwagę pojedyncze ataki przed którymi ani system, ani antywirus nam nie pomoże.
Antivirus dla Androida .
 
Jak na komputer tak i na Androida mamy pełną gamę Antywirusów, Jak dla mnie są one trochę zbędne większość z nich bardziej mi przeszkadzają niż pomagają nawet z tego względu, że pobierają nawet do 400 MB ram nie mówiąc o pamięci ROM. Skanowanie plików czy skanowanie przeglądanych stron strasznie zamulają procesor co odbija się na komforcie korzystania z urządzenia. Ale jeśli chodzi o zabezpieczenie urządzenia naprawdę bardzo dobrze się spisują nie będę pisał o moich ulubionych, ale nie każdy wie, że istnieje taka grupa AV Test, która kilka miesięcy temu zrobiła test na temat aplikacji zabezpieczające Androida polecam wejść i zobaczyć, bo naprawdę warto wiedzieć który Antywirus jest najlepszy. Link do Testu Antywirusów !

Offline

Warto też wiedzieć, że nie tylko wirusy nie kryją się tylko w lesie Online, ale i Offline co nie oznacza wcale, że są mniej groźne czy mniej skuteczne. Po prostu virus, który zamieszkał w naszym urządzeniu może odpalić się po czasie bądź też możemy go ściągnąć i odpalić dopiero po czasie np. w postaci pliku.  Są takie wirusy jak listopoadowce czy inne miesięczniki, które odpalają się na początku lub na końcu miesiąca i mogą np. Uwęglić urządzenie chodź jest to rzadkość i tego hakerzy raczej nie wykorzystują, bo nie przynosi to nikomu korzyści. Ja, aby zabezpieczać swoje urządzenie rzadko co pobieram pliki bezpośrednio na urządzenie wole robić to za pośrednictwem komputera gdzie zainstalowany jest Avant i skanuje mi plik. Chociaż wiadomo, że zakodowany plik apk nie zostanie przeskanowany dogłębnie dlatego przy plikach apk trzeba mieć czujność.

Jak będę chciał to wszystko o tobie będę wiedział.

Chociaż myślimy, że nasz smart fon i my mamy do niego dostęp to nawet bez żadnej świadomości i bez żadnych skutków ktoś może podmuchiwać nasz urządzenie wirusy nie muszą działać na zasadzie wielkiego potwora z napisem "Siema przejąłem twój telefon wpłać 400$, aby go odzyskać " to bardzo rzadki wirus, chociaż takowy i też się pojawił. Ale wirus przede wszystkim może korzystać ze zdalnego obrazu z kamery czy nawet z wyświetlacza może zarządzać naszymi plikami, czy nawet udostępniać je w internecie tak naprawdę to dobrze napisany pojedynczy wirus może wszystko i rzadko się zdaża, żeby był wykrywany i usuwany.

Jak spać bezpiecznie.

Więc zatem postawmy sobie pytanie, jak spać ze świadomością, że nie podsłuchuje nas nikt a nasze dane są bezpieczne. Na to pytanie nie potrafię tak naprawdę odpowiedzieć i nie ma na to skutecznego leku w postaci aplikacji. Możemy skanować naszego Androida 2 razy dziennie i utrzymywać w czystości i hierarchii jednak gdy haker weźmie nas na cel to możemy jedynie wyjąć baterie oczywiście, jeśli będzie chciał was uświadomić, że przejął kontrole nad urządzeniem.

Jeśli chodzi o moje sposoby to zawsze najważniejsze dane trzymam je na pendrive i podpinam tylko, gdy ich potrzebuje. Skanuje urządzenie raz na jakiś czas aplikacja Avant i staram się kontrolować jakie foldery i pliki posiadam zarówno na karcie pamięci, jak i w pamięci urządzenia. Korzystam ze sprawdzonych aplikacji i nie wchodzę w podejrzane linki.




Zawsze posiadam swój internet, wydaję kilka naście zł na internet miesięcznie i naprawdę uważam, że warto, gdyż łączenie się z każdym niezabezpieczonym hotspotem jest naprawdę niebezpieczne i nigdy nie ufam siecią nawet w sklepie mogą kierować one na stronę gdzie będą automatycznie zasysane wirusy.


Bluetooth posiadam włączony tylko, gdy nosze Smartwotch czy korzystam ze słuchawki zawsze pozostaje w ukryciu by ktoś nie próbował łączyć się, chociaż włamania tego typu są bardzo rzadkie to się zdarzają.


Udostępnianie internetu mam włączone bardzo rzadko, ale moja sieć jest zabezpieczona bardzo dobrym hasłem i staram się nie robić tego w miejscach publicznych.

Z mojej strony to wszystko na temat zabezpieczenia Androida myślę, że kiedyś się okaże, że od zawsze to Google nas podsłuchiwało i miało nasze dane itp. ale na razie możemy spać spokojnie z ręką na pulsie.

Życzę bezpiecznych urządzeń i dziękuje bardzo za przeczytanie tego materiału .

0 komentarze :

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.